Jan Tadeusz Hyncman założyciel, twórca, inicjator, propagator gimnastyki w Nysie za swoją działalność został wyróżniony Odznaką Honorową przez Polski Związek Gimnastyczny....
- To prawdziwa Perła wśród seniorów Dziennego Domu Pobytu w Nysie! - mówi kierownik placówki, Joanna Wiech. - Jesteśmy dumni, że uczęszcza na nasze zajęcia i pomimo upływu lat nadal jest bardzo aktywny.
Jan Tadeusz Hyncman "Senior Roku 2017"
(...) z rodzicami przyjechaliśmy w lipcu 1947 roku z Francji, gdzie jako młody junior uprawiałem gimnastykę sportową i przygotowywałem się do Mistrzostw Francji, które miały się odbyć 28 czerwca 1947 w Nicei. Miałem wszystkie dokumenty przygotowane a trenerzy moi zapewniali, że mogę im sprawić wielką radość. Niestety 25 czerwca z Donai odjeżdżał do Polski pociąg repatriacyjny i z tym skończyły się marzenia. Pierwszy rok pobytu w Nysie poświęciłem na naukę języka polskiego uczęszczając do Zasadniczej Szkoły Zawodowej w Nysie przy ulicy Szopena.
W 1948 roku po zdaniu egzaminu wstępnego zostałem przyjęty do Ośrodka Szkoleniowego Energetyki – klasa pierwsza gimnazjum zawodowego. Nauka szła mi średnio ale po pierwszym okresie najgorzej z wychowania fizycznego – DWA !!! Z wielkim żalem poszedłem do naszego nauczyciela wf profesora Eryka Pasamonika, który mnie wysłuchał, obejrzał moje francuskie dokumenty – po czym powiedział: idziemy do Sali gimnastycznej. Szkoła korzystała ze sali szkoły jedynki( dzisiaj sala Zespołu Szkół Budowlanych).
„A teraz pokaż co potrafisz” – powiedział profesor Pasamonik. Na pierwszy rzut pokazałem ćwiczenia wolne takie jak wyuczono mnie we Francji. Potem wyciągnąłem z kąta dwa materace z włókna kokosowego na tak zwaną ścieżkę akrobatyczną na której wykonałem przewroty w przód, w tył, przerzut bokiem, salto w przód i ze skrzyni salto do tyłu. Na rozklekotanych poręczach poniemieckich też zademonstrowałem swoje ćwiczenia.
Profesor milczał………Po chwili powiedział: „Podobne ćwiczenia widziałem podczas studiów w Krakowie gdy ćwiczyli „Sokoły” to mnie się zawsze podobało i teraz także.
Proponuję Ci abyś ze swojej klasy wybrał i wyćwiczył drużynę, która byłaby zdolna reprezentować szkołę na różnych akademiach i imprezach np. na stadionie. A twoją ocenę poprawię na bardzo dobrą – dobrze!”.
Tak Pan Jan wspomina początki budowania Nyskiego Towarzystwa Gimnastycznego, które w 2018 roku obchodziło 70-lecie istnienia.