Więcej światła w sieci dla pokolenia 50+

10 milionów Polaków nie korzysta z komputerów i Internetu. Edukacja cyfrowa to nie tylko kwestia sprzętu, komputerów, dostępu do sieci. To przede wszystkim kwestia świadomości, motywacji i wiedzy....

Stowarzyszenie „Miasto w Internecie” oraz Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji prowadzi akcję pn. „Polska Cyfrowa Równych Szans”. Głównym celem inicjatywy jest edukacja dorosłych Polaków z pokolenia 50+ w zakresie korzystania z komputera i obsługi Internetu. W ramach tej edukacji działają lokalni animatorzy tzw. Latarnicy Polski Cyfrowej, których zadaniem jest zachęcanie przedstawicieli pokolenia 50+ do zrobienia pierwszego kroku w Internecie. 10 milionów Polaków nie korzysta z komputerów i Internetu. Ale edukacja cyfrowa to nie tylko kwestia sprzętu, komputerów, dostępu do sieci. To przede wszystkim kwestia świadomości, motywacji i wiedzy. 

W Nysie działa 22 licencjonowanych Latarników, niestety nie wszyscy działają aktywnie. Bardzo ważne są osoby zaangażowane, świadome specyfiki i czerpiące satysfakcję z pracy z osobami starszymi. Ważną rolą Latarnika jest inspirowanie, uczenie i pomoc w korzystaniu z narzędzi cyfrowych, ale przede wszystkim przekonywanie dotąd nieufnych do samodzielnych poszukiwań w sieci.

Zainteresowanie ze strony przedstawicieli pokolenia 50+ w naszym mieście jest bardzo duże, chociaż jak podkreśla wolontariuszka Alicja Papis – łącznik Latarników z Nysy - większość naszych kursantów jest w wieku pomiędzy 65 a 70 rokiem życia. Mieliśmy także bardzo pilną ponad 80- letnią uczennicę, która uczęszczała na zajęcia przez cztery edycje. Pani Ania miała ogromne chęci do nauki, a radość, jaką czuła, kiedy widoczne były efekty pracy była nie do opisania. Jak się okazuje rezultaty nie są zależne od wieku, osoby po siedemdziesiątce mogą uczyć się szybciej niż młodsi koledzy, ważne są chęci do poznania czegoś nowego. 

image

Kursanci uczą się obsługi nie tylko komputera, ale także tabletów i smartfonów. Jak podkreśla Alicja Papis - łatwiej przychodzi seniorom obsługa tableta, czy notebooka, gdyż opanowanie myszy często jest dużym problemem. Program poszczególnych zajęć jest ustalany wcześniej, ale często zdarza się, że seniorzy przynoszą własny scenariusz i pomysł na lekcję, wówczas zmienia się cały plan zajęć.

Często inspiracją do tego są wnuki. Dlatego w pracy latarniczej tak ważna jest umiejętność rozpoznawania potrzeb tak, aby propozycje były dostosowane do zainteresowań i możliwości seniorów. Z biegiem zajęć wolontariusze starają się wprowadzać coraz ciekawsze i ułatwiające życie elementy, „ponieważ najistotniejsze jest żeby nie zniechęcić, o co bardzo łatwo” - podkreśla Alicja Papis. - Ważna jest motywacja podczas zajęć, a trudne rzeczy zniechęcają. Program nauczania jest bardzo szeroki daje możliwość zapraszania na zajęcia ciekawych gości. Odwiedzili nas m.in. przedstawiciele z banku, z biblioteki i ZUS-u, a także burmistrz Nysy Jolanta Barska. 

Ważnym pytaniem po zakończeniu każdej edycji programu jest, czy kursy mają rzeczywisty wpływ na życie osób z pokolenia 50+. Otóż Latarnicy są spokojni, że osoby, uczestniczące w warsztatach, aktywnie korzystają z komputera, jest on już stale obecny w ich życiu: czytają prasę, wyszukują porady, robią zakupy, używają komunikatorów internetowych, śledzą na bieżąco wiadomości, wysyłają pocztę, przesyłają załączniki, dokumenty i fotografie. Czynnie działają w Internecie osoby, które bały się komputera i wychodziły z założenia, że nigdy nie nauczą się jego obsługi, z czasem zrozumieli, że posiadanie umiejętności korzystania z sieci pozwala poprawić jakość życia. - Teraz już nic nie jest dla nich przeszkodą - mówi Alicja Papis. Doskonale radzą sobie z nowinkami technologicznymi. Sukcesy naszych kursantów, są motywacją do jeszcze bardziej energicznej pracy – dodaje Joanna Dygas-Wandzel, Latrniczka prowadząca zajęcia w Dziennym Domu Pobytu w Nysie. 

Zajęcia z Latarnikami odbywały się w Dziennym Domu Pobytu, Miejskiej i Gminnej Bibliotece Publicznej, Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej w Nysie, gdzie uczestnikami byli słuchacze Uniwersytetu Trzeciego Wieku, w Ośrodku Pomocy Społecznej, Powiatowym Urzędzie Pracy w Nysie. - Nie wykluczamy także indywidualnych spotkań w domu, jeśli ktoś wyrazi chęć, a nie ma możliwości dojazdu - mówi Alicja Papis. Zajęcia odbywały się w każdej instytucji w różnych dniach, intensywność lekcji była zależna od poziomu zaawansowania danej grupy. Zajęcia trwają przez cztery, pięć tygodni w grupach od 4 do 6 osób. Grupy są małe, ponieważ każdy wymaga osobistego skupienia uwagi Latarnika. 

- W przyszłości mamy nadzieję stworzenia stron internetowych dla wszystkich środowisk skupiających seniorów w Nysie, aby po zakończonym kursie mieli oni dostęp do informacji i wydarzeń dotyczących bezpośrednio ich życia (pikniki). Bardzo byśmy chciały żeby w każdym sołectwie był chociaż jeden Latarnik, z którym możliwa byłaby współpraca. W przyszłości chciałybyśmy także prowadzić zajęcia w terenie i zabawy w plenerze. Trzeba podkreślić, że gdyby nie ogromne wsparcie za strony władz i dyrekcji ośrodków, realizacja założeń programu byłaby bardzo trudna - zgodnie mówią Alicja Papis i Joanna Dygas-Wandzel. 

Justyna Hamulecka, Urząd Miejski w Nysie

Aktualności

© 2005-2024 Nasza Nysa. Designed By JoomShaper